Czy długi można „przedawnić”? Fakty i mity o windykacji w Polsce
Wielu Polaków wierzy, że jeśli minie kilka lat od momentu, gdy przestali spłacać pożyczkę lub...
Wielu Polaków wierzy, że jeśli minie kilka lat od momentu, gdy przestali spłacać pożyczkę lub rachunek, ich dług po prostu znika. To jednak tylko częściowo prawda. W rzeczywistości przedawnienie długu nie oznacza jego całkowitego umorzenia, a jedynie zmianę sposobu, w jaki wierzyciel może go dochodzić.
W tym artykule rozwiewamy najczęstsze mity i wyjaśniamy, jak naprawdę działa przedawnienie długów w Polsce.
Przedawnienie długu oznacza, że po upływie określonego czasu wierzyciel traci prawo do dochodzenia należności przed sądem. Nie oznacza to jednak, że dług przestaje istnieć. Nadal jest wymagalny, ale nie można już zmusić dłużnika do zapłaty w drodze egzekucji komorniczej.
Dług pozostaje, ale przestaje być egzekwowalny.
Termin przedawnienia zależy od rodzaju zobowiązania. Zgodnie z polskim Kodeksem cywilnym (art. 118):
co do zasady 6 lat,
dla roszczeń okresowych (np. czynsz, abonament, odsetki) 3 lata,
dla roszczeń przedsiębiorców wobec konsumentów (np. pożyczki, rachunki, faktury) 3 lata,
dla zobowiązań z tytułu umów kredytowych lub pożyczek bankowych również 3 lata.
Warto pamiętać, że termin liczy się od dnia, w którym wierzyciel mógł po raz pierwszy zażądać zapłaty, a nie od daty podpisania umowy.
Nie. Dług nie znika, nadal istnieje. Wierzyciel może przypominać o jego istnieniu, wysyłać pisma lub proponować ugodę.
Jednak nie ma prawa pozywać dłużnika do sądu, jeśli ten podniesie zarzut przedawnienia.
Od 9 lipca 2018 r. w sprawach konsumenckich sąd ma obowiązek samodzielnie sprawdzić, czy roszczenie nie jest przedawnione. To ważna ochrona dla konsumentów.
Każda czynność, która potwierdza istnienie długu lub prowadzi do jego dochodzenia, przerywa bieg przedawnienia, a termin liczy się od nowa.
Do takich działań należą m.in.:
wniesienie pozwu do sądu,
uznanie długu przez dłużnika (np. prośba o rozłożenie na raty),
podpisanie ugody lub aneksu,
wszczęcie postępowania egzekucyjnego przez komornika.
Dlatego warto dokładnie analizować każdą korespondencję od wierzyciela. Nawet jedno nieuważne zdanie może „odświeżyć” dług.
Mit 1: Po 3 latach dług znika.
Nieprawda. Dług nie znika, a wierzyciel nadal może kontaktować się z Tobą i proponować ugodę.
Mit 2: Windykator nie ma prawa dzwonić po przedawnieniu.
Nie do końca. Może, jeśli robi to zgodnie z prawem i nie wywiera presji.
Mit 3: Lepiej zapłacić choć część, żeby mieć spokój.
Uwaga. Częściowa spłata może oznaczać uznanie długu, co zrywa bieg przedawnienia i daje wierzycielowi kolejne 3 lub 6 lat.
Mit 4: Sąd zawsze przyzna rację dłużnikowi.
Nie. Sąd uwzględni przedawnienie tylko wtedy, gdy dłużnik podniesie zarzut przedawnienia.
Nie panikuj. Sprawdź daty i zobacz, ile czasu minęło od ostatniej aktywności w sprawie.
Poproś o dokumenty. Masz prawo zobaczyć, skąd wierzyciel ma roszczenie.
Nie podpisuj nic pochopnie. Ugoda lub spłata części może odnowić dług.
Skonsultuj się z prawnikiem lub doradcą finansowym.
Sprawdź siebie w BIK i KRD. Czasem stare zobowiązania wciąż widnieją w bazach, choć nie są już egzekwowalne.
Scorector analizuje Twój profil ryzyka finansowego i monitoruje dane w bazach takich jak BIK, aby pomóc Ci zrozumieć, jak widzą Cię instytucje finansowe.
Dzięki zaawansowanym algorytmom i modelom behawioralnym platforma wskazuje czynniki, które obniżają Twoją ocenę wiarygodności, oraz podpowiada, co możesz zrobić, aby poprawić swój wynik i zwiększyć szanse na korzystne finansowanie.
Scorector dostarcza też indywidualne rekomendacje dotyczące zarządzania zobowiązaniami, planowania spłat i budowania trwałej reputacji kredytowej, tak abyś mógł świadomie kontrolować swoją sytuację finansową i unikać problemów z windykacją w przyszłości.
Dług może się przedawnić, ale nie znika sam z siebie. Wierzyciel wciąż może przypominać o jego istnieniu, choć nie ma już prawa żądać zapłaty w sądzie.
Poznaj swój profil ryzyka z Scorector i dowiedz się, jak krok po kroku budować solidną reputację finansową, która otworzy przed tobą dostęp do lepszych warunków kredytowych.